Kosmiczne kalosze
17:20Cześć!
Pogoda tak wariuje, że trzeba być przygotowanym na każdą ewentualność. Gdy wychodzę z domu świeci piękne słońce, a 10 minut później leje jak z cebra. Nie wiadomo jak się ubrać, bo niby ciepło, ale wieje zimny wiatr, a gdy ubieram bluzę jest mi za gorąco. Nie rozumiem tej pogody, jest zbyt dynamiczna. Ale cóż poradzić, jakoś funkcjonować trzeba. Najlepiej zawsze mieć ze sobą parasol, ciepły sweter, ale nie zawsze jest gdzie te rzeczy włożyć i nie zawsze jest ochota na noszenie ze sobą zbędnego balastu.
Więc aby nie zmoknąć za bardzo, dziś postanowiłam na kalosze i zwiewną sukienkę, bo było ciepło, choć wietrznie. Zestaw banalnie prosty, ale jakże wpasowujący się w otaczającą aurę.
Sukienka - Stradivarius
Kalosze - Hunter
zdjęcia by Ewa Ślęzak
6 komentarze
Kalosze kosmiczne, wyglądaja ciekawie ;)
OdpowiedzUsuńciekawe połączenie! kalosze mnie urzekły, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wyglądają te kalosze :)
OdpowiedzUsuńŻałowałam na huntery, kupiłam decathlony i teraz nie mogę załować wysiłku, aby je ściągnąc z nogi. Czy te Twoje huntery też tak upiornie schodzą?
OdpowiedzUsuńWiadomo, trochę ciężko się je ściąga, ale to przecież gumowe buty, ale dramatu nie ma :D Nie muszę prosić innych o pomoc przy ich zdejmowaniu, więc chyba nie jest źle :D
UsuńKalosze HUNTER srebrne są super....poluję na nie od dłuższego czasu...Basiu gdzie je kupiłaś? i kupowałaś rozmiar jaki nosisz...chodzi mi o to czy rozmiarówka się zgadza?jak noszę normalnie 38 to i kalosze też ten sam rozmiar czy może większe lub mniejsze?I jak z użytkowaniem nie rysują się?
OdpowiedzUsuń