Hej Kochani!
Jak ten czas szybko ucieka! Niemożliwe, że za niedługo Halloween. Uwielbiam ten okres, szczególnie wycinanie dyni, śmieszne przebrania i oczywiście moje ulubione ostatnio frytki z dyni z piekarnika. Bardzo lubię ten klimat i zawsze cieszę się jak dziecko, gdy nadchodzi ten okres roku. Mam nadzieję, że również go lubicie i, że macie już swój kostium na Halloween ;)
A dziś typowa szkolna stylizacja. Wygodna, ale z pazurem. Uwielbiam połączenie spodni z dziurami i conversów. Do tego biały t-shirt i pudrowa marynara, a na ramię duża torba. Myślę, że całość komponuje się nieźle i mam nadzieję, że Wam także się spodoba :)

Cześć!
Już pisałam Wam (jakieś 10 razy), że uwielbiam jesień. Teraz będziecie mogli zobaczyć, co mnie tak urzeka. Różnokolorowe liście, delikatne promienie słońca, coraz wolniej płynące chwile - to wszystko składa się na idealny obraz moich wyobrażeń. I tym razem jesień nie zawiodła i pozwoliła na zrobienie tych oto zdjęć. Jestem po prostu zauroczona! Już przestaję i zostawiam Was sesją ;)
Mam na sobie ogromną bluzę w ciekawy wzór, standardowo czarne spodnie oraz wygodne adasie. Luźno, wygodnie i prosto jak zawsze :)

Cześć, cześć!
Za oknem piękna pogoda, świeci słońce i jest naprawdę ciepło. Aż niebywałe, że jesień jest jak na razie tak łaskawa. Warunki do zdjęć są wręcz idealne, bo nie jest zimno, światło jest świetne i otoczenie jest mega kolorowe ze względu na zmieniające się liście na drzewach. Uwielbiam tę porę roku właśnie za ten klimat i piękne widoki. A poza tym po jesieni nadchodzi grudzień i wszystko, co z nim związane, czyli święta :) I prezenty oczywiście! Ale nie wybiegajmy tak bardzo w przyszłość, bo trzeba cieszyć się chwilą obecną i doceniać piękno natury.
Zestaw klasyczny i nudny wręcz jak zawsze, bo postawiłam na czarne, woskowane spodnie, szary, luźny sweter (idealny na chłodniejsze dni) oraz czarne lordsy. Całość dobrze wpisuje się w szkolne standardy i jest wygodna. Minimalizm jednym słowem.

Cześć.
Nastała piękna, ciepła jesień. Przepiękna pora na robienie zdjęć, ale dziś mam jeszcze jedną (już ostatnią, obiecuję!) letnią stylizację. Szczerze przyznam, że bardzo podobają mi się te zdjęcia. Uwielbiam tło i cały zestaw jakoś tak idealnie do mnie pasuje, że nie mogę się napatrzeć ;) Mam nadzieję, że spodoba Wam się tak jak i mnie.
Outfit jak zawsze prosty, wygodny i codzienny. Mam na sobie szorty w mocnym kolorze, szary t-shirt i najlepsze do śmigania klapki. Przeglądając takie zestawy zaczynam tęsknić za latem i już odliczam dni do ciepłych miesięcy, choć każda pora roku ma w sobie swój urok i zawsze staram się doceniać to, co najpiękniejsze. Bo któż nie lubi wycinać buziek w dyniach? ;)